Lato - stawy
Nowy Rok 2016
Dzień Pracownika Socjalnego
Wycieczka do Wrocławia
Na polanie
Nordic listopadowy
Rajd rowerowy
Podsumowanie projektu
Rajd do ZOO
Sfajki1

Wyprawa na Dziewiczą Górę

dwcho włącz . Opublikowano w Turystyka

   Na sobotę zaplanowaliśmy wycieczkę na Dziewiczą Górę, 13 km od Swarzędza. Wyruszyliśmy wcześnie, bo zapowiadał się upał. Jechaliśmy przez Gruszczyn, Kobylnicę, Wierzenicę, Kicin. Ostatni odcinek prowadził przez las, najbardziej męczący, cały czas pod górkę. Było trochę ciężko, ale na górze czekał nas odpoczynek, zimne napoje, lody... Odpoczynek był, trochę czekaliśmy na otwarcie wieży, bo pracownik się spóźnił. Lodów nie było, a zimne napoje przywieźliśmy ze sobą. Ale wieża zapraszała do środka.

   Mieści się ona na szczycie Dziewiczej Góry. Jest to najwyższe wzniesienie w Puszczy Zielonce, liczy 143 m n.p.m. W 1242 r. Dziewicza Góra z przyległymi włościami na mocy fundacji Przemysła I stała się własnością cysterek z Owińsk, od nich pochodzi nazwa Dziewcza Góra, zmieniona później na Dziewiczą Górę. Jest to urozmaicony kompleks leśny, z dużymi różnicami wysokości, rosną tu sosny i wiele gatunków rodzimych drzew liściastych, bogaty świat roślin leśnych, łąkowych, stepowych i  górskich, mnóstwo gatunków roślin naczyniowych, mchów i wątrobowców. Tu stwierdzono występowanie czerwca polskiego, owada hodowanego w średniowieczu dla produkcji czerwonego barwnika. Podobno cysterki hodowały go na Dziewiczej Górze.

   W 2005 r. na szczycie góry zbudowano przeciwpożarową wieżę obserwacyjną dla Nadleśnictwa Łopuchówko. Całkowita wysokość wieży to 40 m, taras widokowy znajduje się 10 m niżej, by tam dotrzeć trzeba pokonać 172 kamienne stopnie. Co to dla nas...(uf!), chcieliśmy zobaczyć świat z góry: rozpościerała się stąd niesamowita panorama, widać wszystkie okoliczne miejscowości, wieże kościołów i inne, wysokie zabudowania, wielkie elewatory. Na Dziewiczej Górze, w Nowy Rok o godzinie 12.00 w południe odbywa się spotkanie entuzjastów wędrówek, którzy wokół wieży tańczą poloneza, śpiewają, częstują się szampanem witając kolejny Nowy Rok.

   Z wieży schodziło się zdecydowanie łatwiej. Lody były w Kicinie. Tu mieści się jeden z kościołów na Szlaku Drewnianych Kościołów, stojący na średniowiecznym grodzisku. Jednym z Kicińskich proboszczów był Jan Kochanowski, który nigdy nie pojawił się w tej miejscowości, korzystał z majątku Kicin zajmując się przekładem Psałterza. Co roku w niedzielę palmową można obejrzeć tu niezwykłe misterium Męki Pańskiej. Ostatnim przystankiem była, często odwiedzana przez nas, Wierzenica i wizyta w tutejszym pięknym, drewnianym kościółku.

   Uczestnicy  rowerowej wycieczki byli zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. Jeżdżąc rekreacyjnie rowerami poznajemy nowe miejsca, zabytki. Dotykamy naszej historii, cieszymy się pięknem otaczającej przyrody. Zapraszamy chętnych do wspólnych wojaży.

DW

Dziewicza 1 Dziewicza 2 Dziewicza 3 Dziewicza5  

Logo Projektu

Projekt współfinansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej