Czasami kładziesz się spać o odpowiedniej porze, od ostatniego posiłku minął odpowiedni czas, masz wygodne – przynajmniej w twoim mniemaniu – łóżko. A rano budzisz się i jesteś nieprzytomna. W czym problem? Być może problemów jest więcej niż jeden. Wprawdzie odpuściłaś sobie nocne podjadanie, ale może skusiłaś się na nocnego drinka? Lub dwa...? A może to wina twojej pościeli? Oto kilka powodów, które sprawiają, że wstajesz rano niewyspana.
• Masz zbyt miękką poduszkę? Idealna poduszka powinna podtrzymać twoją głowę i szyję, a przede wszystkim kręgosłup w naturalnej pozycji. Zbyt miękka lub zbyt twarda i wysoka poduszka może sprawić, że kręgosłup znajdzie się w niewygodnej pozycji, a my będziemy budzić się obolałe i niewyspane. Warto również zadbać o to, aby poduszka nie dawała komfortu tylko naszej głowie. Jeśli śpimy na plecach, podłóżmy sobie poduszkę pod kolana, tak aby zdjąć obciążenie z dolnej części kręgosłupa. Śpiąc na boku jedną poduszkę można włożyć sobie pod pachę, tak aby wspierać jedno ramię, a jedną poduszkę włożyć pomiędzy nogi, aby utrzymać kręgosłup w odpowiedniej pozycji. Pamiętać warto, że wiele zależy nie tylko od poduszki, ale i od materaca.
• Dlatego jest to następny punkt na naszej liście. Po kilku latach użytkowania materac może mieć wgłębienie pośrodku; przez to nasze ciało zapada się podczas snu i leżymy w nienaturalnej pozycji, a rano budzimy się z bólem kręgosłupa. Wiele zależy od jakości materaca, tego ile czasu w ciągu doby na nim spędzamy i ile ważymy.
Zbyt miękki materac może także nam zaszkodzić. Jeśli czujemy, że nasza miednica zapada się o zaledwie kilka centymetrów, kiedy się kładziemy, to rano możemy obudzić się z bólem dolnej części kręgosłupa. Także zbyt twardy materac popsuje komfort spania. Najlepszy będzie materac piankowy, który zapewni komfort i odpowiednie podparcie dla całego ciała.
• Spanie na brzuchu także może spowodować, że nasz sen nie będzie przebiegał prawidłowo. Problemem może być na przykład utrudnione oddychanie. Poza tym, śpiąc w tej pozycji musimy położyć głowę na boku. Skręcamy wtedy nasz kręgosłup i doprowadzamy do pojawienia się bólu w okolicach szyi, pleców. Aby tego uniknąć, leżąc w tej pozycji zegnij rękę w łokciu oraz nogę po tej stronie, na którą z reguły obracasz głowę. Pod rękę i pod biodro włóż poduszki.
• Śpisz w pozycji embrionalnej? Spanie na boku może utrudniać oddychanie i pogorszyć komfort snu. Jeśli śpisz na lewym boku, to pod prawą rękę i nogę włóż poduszkę – w ten sposób rozluźnisz te części ciała.
• Nie masz ustalonej godziny udania się na spoczynek. Tak więc jednego dnia kładziesz się spać o rozsądnej godzinie, następnego oglądasz do późna telewizję, jeszcze innego balujesz do rana. A twój organizm nie wie już sam, kiedy jest odpowiednia pora, aby odpocząć. Pamiętaj: jeśli ustawisz sobie właściwy harmonogram snu, twoje poranki przestaną być takie koszmarne.
• Chroniczne niewysypianie się może doprowadzić do poważnego i nieodwracalnego uszkodzenia komórek mózgowych. Wyniki badań jednego z największych akademickich ośrodków medycznych w USA, Penn Medicine, które opublikowało ostatnio pismo „The Journal of Neuroscience”, jednoznacznie wskazują, że na skutek niewyspania dochodzi do uszkodzenia neuronów odpowiedzialnych za regulację stopnia pobudzenia mózgu czy fazy snu REM.
• Pijesz alkohol przed snem? Właśnie dlatego możesz spać gorzej. Im więcej wypijesz przed pójściem spać, tym gorszy będzie twój sen. Niewykluczone, że chociaż wysokoprocentowe trunki pomogą ci szybciej zasnąć, to będziesz wybudzać się w nocy, a to zdecydowanie utrudni wyspanie się.
• Pozwalasz, aby w nocy do łóżka wskakiwał ci twój pies lub kot? Wyniki badań zaprezentowane podczas corocznego spotkania stowarzyszenia naukowego Associated Professional Sleep Societies wykazują, że aż 63 proc. właścicieli zwierzaków częściej źle śpi, jeśli ich ulubieniec kładzie się z nimi do łóżka.
• Bardzo złym pomysłem jest postawienie w sypialni telewizora. Oglądanie telewizji przed snem może źle wpływać na nocny wypoczynek; nie słuchamy wtedy naszego biologicznego zegara, nie idziemy spać, bo potrzebujemy już snu, tylko zamiast wsłuchiwać się w organizm oglądamy kolejne programy i filmy.
(ma)/(mtr), kobieta.wp.pl
MT